piątek, 3 sierpnia 2012

Hamlet

Wspomnienia ze szkoły.
Ilustracje do Hamleta, których robienie znienawidziłam już po pierwszych dziesięciu minutach. Pastele, format A3. Jak można łatwo zauważyć, czarne pastele dojeżdżały do domu ciężarówką.


13 komentarzy:

  1. Są niesamowite. Nawet nie umiem powiedzieć, który mi się najbardziej podoba...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A jeśli mogę zapytać, co to jest to w centrum trzeciego rysunku?

      Usuń
    2. nie chciałam tu wrzucać całych obrazków, bo to zajęłoby okropnie dużo miejsca, więc zrobiłam im screeny z illustratora (bo nie potrzebowałam jakiejś niesamowitej jakości) i nie zauważyłam, że został ten znacznik :D

      Usuń
    3. :D
      Poza tym, zastanawiam się, czy się czasem nie ujawnić, komentuję prawie każdy wpis na tym blogu. Chociaż anonimowość wprowadza w atmosferę tajemniczości. Kuszące.

      Usuń
  2. świetne rysunki, masz talent (:

    OdpowiedzUsuń
  3. burzowe chmury4 sierpnia 2012 19:27

    Bardzo fajne i dość zaskakujące - wydawało mi się, że postawisz na coś bardziej awangardowego!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zostałam do tego zmuszona w toku korekt. Gdzieś tam w jednym z pierwszych postów jest moja najwcześniejsza koncepcja - kompletnie inna i raczej awangardowa.

      Usuń